Autor |
Wiadomość |
kudłata |
Wysłany: Nie 21:20, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
no no..zauwazyłam dopiero jakis nowy song... zawsze szybkim susem przechodze na forum..a tu prosze jakas niespodzianka na stronce startowej.. |
|
|
randżin |
Wysłany: Sob 12:06, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Dzięki
Całe szczęście, że Andrzej "wydał mój sekret"... A się, paskud, jeszcze nie zarejestrował
Cała przyjemność po mojej i po naszej stronie - co do Paryża - cóż, bardzo bym chciał, nie wiem jednak, czy życie przewidziało taki scenariusz, przynajmniej dla mnie, na te wakacje. Zobaczymy.
Pozdrowionka, 3 maj się! |
|
|
Carine |
Wysłany: Sob 1:31, 20 Maj 2006 Temat postu: Hello !!! |
|
Mickey super forum, dlugo je ukrywales !!! Ale naszczescie Andrzej wydal mi wlasnie twoj sekret ! Jeszcze raz BRAVO !!!
Troche mi sie smutno zrobilo po przeczytaniu waszych postow, bo wszysko sie tak szybko skonczylo... :(
Dziekuje Wam wszyskim za super majowke ! Mam nadzieje ze ostatni lyk dopijemy niebawem Paryzu no i zrewaznuje sie w krengle ;)
Trzymajcie sie !
Buziaki |
|
|
randżin |
Wysłany: Śro 12:43, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
No to wszystkiego najlepszego dla Bono, jak go tak za serce chwyta
Jak tylko będę mógł, przyjadę choćby i hulajnogą do Bydzi |
|
|
kudłata |
Wysłany: Śro 10:55, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
no to...przyda Ci sie dzis ta przypinka u2, ktora kupiłas w Rozewiu:)...
a ja ..mam dzis totalnie zakrecony dzien..Kaza mi isc do domu..zanim na dobre sie w pracy rozkreciło..Zwariowac mozna:)... |
|
|
justi |
Wysłany: Śro 9:20, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
Wtem telefon od Randżina zaczyna dzwonić..
Beze mnie na imprezę.. hmm jakby tu wam zaszkodzic
W PKS w pośpiechu wsiada,
myśląc: ale będzie nieziemska szarada
A tu na miejscu cała ekipa czule Go wita,
Bona z zachwytu za serce się chwyta |
|
|
justi |
Wysłany: Śro 8:40, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
Gdy przyjechali, każdy do spraw swoich wrócił
Myślami będąc nad morzem, wśród świetnych ludzi
Jednak smutku na twarzach nie widać,
Wszak za niedlugo kolejna schiza:-)
Dziś 10 maja, dzień wyjątkowy
46 urodziny Bono obchodzi
W głowie Justi myśl się rodzi
I dlatego szaleje i z siebie wychodzi
Do 16 w pracy wśród klientów wojuje
Potem z Rambem na urodziny Bono startuje |
|
|
randżin |
Wysłany: Wto 22:10, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
Czy ostatni, czy pierwszy - wiemy, nie o to chodzi
lecz o przyjaźń, co wieczna - tylko to życie słodzi... |
|
|
kudłata |
Wysłany: Wto 21:18, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
Gdzie by chciały wędrować..-bardzo trudne pytanie
Chyba w dużym procencie tajemnicą zostanie..
Po podróży zgłodnieli, poszli do Manekina
Naleśników tysiące- widzieć problem zaczynam..
Oczekując jedzenia Rambo wyjął swe świnki
Taka gra, a nie próba jakiejkolwiek docinki
Potem poszło już z górki, pora pożegnania
Nikt już listów nie pisze.., era mailowania
A w obronie wszystkich, tych z dowcipów blondynek
Dałam się jeszcze wciągnąc w wierszowy pojedynek
Pewnie rundy nie wygram, ale przypominamy
Pierwszy będzie ostatni…a ostatni- wygranym.. |
|
|
randżin |
Wysłany: Wto 18:35, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
Wow!
Pekaes się zatrzymał - wysiadamy parami
jak pisała Kudłata - piękne lato przed nami
Dziewczyn samych nie można puścić, bo się zagubią
co dla chłopców jest łatwe, o to dziewczynom trudno
Oczywiście, kochamy je nie tylko dlatego
wniosą w szarą codzienność zawsze coś wesołego
Gdzie by chciała Kudłata razem z Justi wędrować?
to ciekawe szalenie - czy się da zastosować?
Chłopcy zawsze gotowi są na każdy kompromis
gdyby było inaczej, chowaj dostęp do broni... |
|
|
kudłata |
Wysłany: Wto 16:34, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
Lecz wielkimi krokami zbliża się ciepłe lato
Z pekaesu czas wysiąść, ruszyć pieszo- co na to
Moi starzy i nowi majówkowi znajomi?
Choćbyś mu nie uciekał, czas i tak będzie gonił..
Justi chodzi na mecze..gdy Polonia przegrywa
Reszta walczy o strike’a przy buteleczce piwa.
Mickey z Piotrem spędzają swe wieczory w kościele
Czasem w ławkach , w zamyśleniu trwają ich przyjaciele
Każdy sposób jest dobry byle dotrwać do lata
Mówi to wielki leniuch, kombinator - Kudłata |
|
|
randżin |
Wysłany: Wto 15:12, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
Zrobiło się poważniej... Hm, no dobrze:
Różne myśli Kudłatej kotłowały się w głowie
trochę to wbrew zasadom - wszak kobietą się zowie
Dowcip cały lub cząstka w maju na tym polega
by co trudne - uprościć, ważny jest błękit nieba
Rambo, Mickey i Szony nieraz pałę przegięli
bo nad morzem o świecie trochę zapomnieć chcieli
Mają tego świadomość, a szczególnie ten w środku
- za to chce Cię przeprosić, Ty Kudłaty nasz Kotku!
Że chłop prosty z natury, to nie znaczy, że prostak
pojechali faceci, cieszą się, że jest wiosna!!! |
|
|
kudłata |
Wysłany: Wto 13:31, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
Wkradła mi sie tutaj mała puenta..ale historie mozna spokojnie pociągnać dalej..... |
|
|
:) |
Wysłany: Wto 13:20, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
A powietrze gorętsze, bo żar słońca na dworze
zimne piwo i woda chyba tu nie pomoże…
Ciągle drzwi ktoś otwiera , potem okno szeroko
Żeby ciało ostudzić, pooddychać głęboko..
Wtedy rodzi się w głowie Rambo to pytanie:
Kto na Tak na majówce był, a kto na –Nie… ?
Myśli chwile Kudłata, jaką kartą ma zagrać
W końcu z braku pomysłu mówi jaka jest prawda.
Głucha cisza nastaje na prywatne refleksje
Ta majówka każdemu dała życiową lekcję… |
|
|
randżin |
Wysłany: Wto 11:38, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
Justi niby się śmieje, ale bladość na twarzy
pokazuje, że wierzy: "wszystko może się zdarzyć"!
Do krwi wargi zgryzają - współpodróżni dyskretnie
Rambo patrzy bezwzględnie, jak ten Hannibal Lecteur
I dopiero gdy wielkie, łzy jak grochy spłynęły
po policzkach Kudłatej - usta w uśmiech wygięły -
- Konduktora, co mrugnął okiem w stronę chłopaków
podróż dalej się toczy - żart pełne są smaku! |
|
|